| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Alyssa
V-ce burmistrz
Dołączył: 31 Gru 2006
Posty: 856
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
 Wysłany: Nie 14:30, 21 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Kiedy ból trochę ustąpił dziewczyna poprawiła sobie ubranie i delikatnie wstała. Nie miała ochoty na nic, jednak zaniedbała pieska. Zawołala go do siebie. Nałożyła mu smycz i wyszła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Alyssa
V-ce burmistrz
Dołączył: 31 Gru 2006
Posty: 856
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Nie 15:07, 21 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Alyssa puściła już Kudłatego przy samej bramie. Wbiegła do domu i rzuciła się na kanape. Płakała i płakała...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Dezire
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Nie 15:15, 21 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Dezire postanowiła odwiedzić znajomą. Zapukała do drzwi i czekała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Alyssa
V-ce burmistrz
Dołączył: 31 Gru 2006
Posty: 856
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Nie 15:16, 21 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Alyssa spoczątku myślała że to Ryan i nie chciała otworzyć. Jednak po chwili wstała. Tusz rozmazał jej się po policzkach. Otworzyła drzwi. To była Dezire. Alyssa bez słowa wpuściłą ją do domu i znów położyła się na kanape i szlochała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Dezire
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Nie 15:18, 21 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
-Hej, mam nadziję, że nie przszkadzam. Przechodziłam...-Dezire zamurowało, czyżby zawsze podogna i wesoła Alyssa płakała?-Co się stało?-zapytała otwarcie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Alyssa
V-ce burmistrz
Dołączył: 31 Gru 2006
Posty: 856
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Nie 15:20, 21 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
-Faceci to chamy! Nie chce go znać!- krzyczała wtulona w poduszkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Dezire
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Nie 15:21, 21 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- Ale o kogo chodzi?- zapytała. W prawdzie była zaskoczona z tak mocnej reakcji Alyssy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Alyssa
V-ce burmistrz
Dołączył: 31 Gru 2006
Posty: 856
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Nie 15:23, 21 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
-Ryana! Jest nowym mieszkańcem. Wczoraj dał mi nadzieję. Nocował u mnie a teraz co? Świetnie bawi sie z kims innym!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Dezire
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Nie 15:24, 21 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
-O...ale wiesz...spałaś z nim?-zapytała.- Odpowiedz szczerze...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Alyssa
V-ce burmistrz
Dołączył: 31 Gru 2006
Posty: 856
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Nie 15:25, 21 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
-Ni..Nie...Całe szczęście- powiedziała i otarła zmazany makijaż- Jaka tandeta, pisali "wodoodporne".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Dezire
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Nie 15:27, 21 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Dez zasmiała się, ale szybko się opanowała. Nie mogła się tak zachowywać, choć Alyssa rozśmieszyła ją zdaniem o tuszu. -No, to, ale... To zwykły drań! Mam nadzieję, że się w nim nie zakochałaś...co?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dezire dnia Nie 15:28, 21 Sty 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Alyssa
V-ce burmistrz
Dołączył: 31 Gru 2006
Posty: 856
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Nie 15:28, 21 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
-O to chodzi że tak! Przecież to oczywiste. Gdyby nie to, teraz bym nie płakała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Dezire
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Nie 15:29, 21 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
-To masz problem...-usiadła koło Alyssy. -Wpadałas jak śliwka w kompot...-chciało jej się śmiać z tego stwierdzenia, ale zachowała powagę.-Ryan, powiadasz...?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Alyssa
V-ce burmistrz
Dołączył: 31 Gru 2006
Posty: 856
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Nie 15:31, 21 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
-Ale dlaczego to spotkało własnie mnie?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Ryan
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 333
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Nie 15:31, 21 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ryan stanął przed drzwiami. Zapukał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
