| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Ashley
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
 Wysłany: Sob 23:19, 13 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- No... eee... poprostu za daleko zabrnęłam... nie wiedziałam jak to odkręcić...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Blair
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Sob 23:20, 13 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- Taak. Moja mama kiedyś zakręciła mi oczy apaszką i okazało się, że zaprowadziła mnie do podstarzałego gonzalesa w wieku mojego ojca, bo to właśnie wybranek mojego życia. Wyobrażacie sobie, siedział tam z pierścionkiem zaręczynowym!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Beatriz
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Sob 23:21, 13 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- Ja planowałam ślub... A wyszło to co wyszło, i teraz jestem tu. - westchnęła. - Blair, teraz to chyba naprawdę żartujesz?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Beatriz dnia Sob 23:23, 13 Sty 2007, w całości zmieniany 2 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Ashley
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Sob 23:21, 13 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- O matko... nie wiem co bym wtedy zrobiła...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Dominik
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
| Wysłany: Sob 23:23, 13 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Po raz kolejny poprawiająć kołnieżyk Dominik stoi przed drzwiami domu Blair Waldorf. Wkońcu dzwoni:
-Witam serdecznie! Nazywam się Dominik Arving, jestem pani nowym sąsiadem, miło mi panią poznać. Mam takie pytanie....eeee czy ma pani może pożyczyć szklankę cukru?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Blair
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Sob 23:24, 13 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- Bea, nie żartuję! Serio. Stwierdziła, że mój obecny chłopak to podlotek, jasne, cztery lata starszy ode mnie, i wybrała mi dojrzałego i odpowiedzialnego mężczyznę. Ech, a ja nie zazdroszczę Ci twojej sytuacji miłości...fatalnie. Uraz na całe życie. Uwaga, ktoś puka! - krzyknęła. Na progu stał chłopak. - O, witam. Szklankę cukru? Jasne! - powiedziała i dała chłopakowi całą torebkę. - A może wejdziesz?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Blair dnia Sob 23:24, 13 Sty 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Beatriz
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Sob 23:24, 13 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- Mhm... Właśnieee.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Ashley
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Sob 23:25, 13 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- Ale trzeba się ciszyć z tego co się ma teraz... a nie rozpamiętywać, co było kiedyś!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Dominik
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
| Wysłany: Sob 23:26, 13 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ah no nie wiem....Właśnie sie wprowadziłem, nawet nie rozpakowałem walizek...ale może ja zaprosze panie na kawę? Powiedzmy jutro przed południem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Blair
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Sob 23:26, 13 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- Ech, no w sumie to tak. - powiedziała Blair wracając do dziewczyn. Nie wiedziała jakie zamiary ma ten chłopak, więc dała mu czas na przemyślenie tego w przedpokoju. - Hmm, ja niestety do południa odpadam. - przyznała Blair ze skruchą. - Przykro mi.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Blair dnia Sob 23:27, 13 Sty 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Beatriz
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Sob 23:26, 13 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- Też racja, Ashley. Ha, nie mówiłam, że sa tu faceci?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Ashley
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Sob 23:28, 13 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- Ja może bym znalazła czas, ale nic nie obiecuję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Dominik
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
| Wysłany: Sob 23:28, 13 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
-Słyszałem!...no to ja już uciekam...dziękuje za cukier, jutro pani oddam...miło było panie poznać...uszanowanie
Dominik kłaniająć sie zamknął drzwi od domu Blair
-Ah te kobiety...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Nicole
Burmistrz
Dołączył: 31 Gru 2006
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Sob 23:29, 13 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Nicole szła już do domu, kiedy zobaczyła, że w domu jednej z nowych mieszkanek pali się światło, a w środku jest kilka ludzi. "Impreza?" pomyślała. "Może nie zaszkodzi zaglądnąć? Podeszła więc do drzwi i zapukała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Beatriz
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Sob 23:29, 13 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- Przyszedł po cukier? Jak w jakimś kawale, czy czymś w tym guście... Blair, ty to masz wzięcie, ciągle ktoś puka!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Beatriz dnia Sob 23:30, 13 Sty 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
