Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alyssa
V-ce burmistrz
Dołączył: 31 Gru 2006
Posty: 856
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 11:58, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
-Jak mozesz to tylko wodę z cytrynką- powiedziała- Jak widzisz ja nawet dziś do pracy ubrana jakos elegancko nie bylam bo ja odrazu ze spotkania z Ryanem. Ok to gdzie masz sukienke i kosmetyki i przyrządy takie jak suszarka, lokówka itp.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Dezire
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 11:59, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
-Wszystko jest w łazience.- powiedziała przygotowywując napoje. Wzięła szklanki wody i zaniosła je do salonu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alyssa
V-ce burmistrz
Dołączył: 31 Gru 2006
Posty: 856
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 12:01, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Dziewczyna w tym czasie poszła po rzeczy. Ustawiła sobie cae stanowisko i napiła się wody.
-Ok, wszystko mamy. Siadaj. Najpierw maseczka żeby cera ci się błyszczała- powiedziała i zaczęła rozprowadzać maseczke po twarzy Dez- Wiesz mam małe doświadczenie. Moją młodszą siostre zawsze na randki przygotowywałam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dezire
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 12:02, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Dezire zaśmiała się. -Zaraz przyniosę sukienkę.-powiedział i podadała się Alyssie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alyssa
V-ce burmistrz
Dołączył: 31 Gru 2006
Posty: 856
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 12:04, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
-Noo sukenka śliczna. Już wiem jaki ci makijaż zrobię. I nie bój się że sie rozpadnie. Ja ci zrobie tak że jutro jeszcze z nim do pracy przyjdziesz- uśmiechnęła się i zaczęła zdejmować maseczke- Od czego zaczynamy? Makijaz? Fryzura?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dezire
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 12:06, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
-No, najpierw fryzura. Planuje rozpuszczone włosy, jakoś mi je pokręć-powiedział podając Alyssię lokówkę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dezire dnia Wto 12:21, 23 Sty 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alyssa
V-ce burmistrz
Dołączył: 31 Gru 2006
Posty: 856
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 12:08, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
OOC: Lokówkę
Skoro włosy to nałóż sukienkę- powiedziała i pomogła Dez nałożyć strój wieczorowy po czym dziewczyna usiadła przed lustrem a Aly stała i kręciła jej włosy- Masz bardzo podatne włosy jak na loki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dezire
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 12:10, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Dez uśmiechnęła się. Po skończonych zabiegach Dez zaprezentowała się Alyssie.-Jeszcze tylko makijaż.-powiedziała i przyniosła kosmetyki.-Działaj...-zaśmiała się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alyssa
V-ce burmistrz
Dołączył: 31 Gru 2006
Posty: 856
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 12:13, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Dziewczyna spoglądała cały czas to na sukienke to na cienie, blyszczyki, smzinki i Bóg wie co jeszcze. Pomałowała jej powieki lekko brązowym cieniem i usta ciemnoróżowym błyszczykiem. Dodała na policzki jeszcze trochę różu i pomalowała rzesy.
-Masz sie nie rumienic, zapomnialam dac podkładu- uśmiechnęła sie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dezire
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 12:14, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
-Nie ma sprawy...-zaśmiał się. Kiedy Alyssa skończyła Dez podeszła do lustra.-Wow, jestem pod wrażeniem, ładnie ci to wyszło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alyssa
V-ce burmistrz
Dołączył: 31 Gru 2006
Posty: 856
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 12:15, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
-Dzięki- uśmiechnęła się dumnie- Moze zostanę kosmetyczką?- spojrzała na zegarek- Nie wiem na którą jesteś umówiona, ale ja mam niedługo spotkanie. Mam nadzieje ze ci się podoba. To papa i powodzenia- usmiechnea sie i odeszła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dezire
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 12:17, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
-Dzięki i do zobaczenia!-krzyknęła za Alyssą. Spojrzała na zegarek, spotkanie miała dopiero za 2 godziny. Usiadła przed telewizorem i zapaliła papierosa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dezire
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 13:09, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Powoli zbliżała się godzina spotkania. Dez wyłączyła telewizor, napiła się soku, poparwiła wlosy, jeszcze raz przejrzała się w lustrze i postanowiła wyjść. Wzięła torebkę, zamknęła drzwi i weszła do samochodu. Odjechała w stronę centrum.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dezire
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 14:00, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Dezire podjechała pod dom, zaparkowała na podjeździe i weszła do domu. Wzięła ze stolika szklanki i posprzątała. Następnie przebrała się w zwykły strój i usiadła przed telewizorem. David okazał się interesującym facetem, ale Dez wiedziała, że się z nim nie zwiąże, do końca będzie sama."Koniec użalania się nad sobą"-zaklęła w duchu. Postanowiła wyskoczyć na miasto. Wzięła torebkę i zamknęła drzwi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dezire
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 16:22, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Dez wróciła do domu z psem. -No Axel, wysiadka.-zaśmiała się. Wzięła pieska na ręce. Zakupy wypakowała w kuchni, rozłozyła tam miseczkę i nasypała karmy. Legowisko ulokowała w salonie i wrzuciła tam kostkę i zabawkę. Smycz schowała do szafy w przedpokoju, a obrożę założyła Axelowi. Wypuściła go do ogrodu przez taras i obserwowała pieska. Potem zabrała go do domu i włozyła do legowiska. Bandaż, wodę utlenioną, gaziki i plastry włozyła do apteczki i zaniosła do łazienki, resztę rozpakowała w kuchni i włożyła do lodówki. Usidała na fotelu w salonie i przygladała się stworzonku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|