ul.Słoneczna 55- Ashley Silence

Ashley · Wysłany: Czw 14:44, 01 Mar 2007 Temat postu:

- Tak... Idę do Alyssy... Wkońcu ktoś musi być naszymi świadkami, ty wybierz kogoś z mężczyzn... Ja myślałam o Jake'u, ale jak możesz kogoś innego. Pa - wyszła.

Nick · Wysłany: Czw 14:48, 01 Mar 2007 Temat postu:

- Może być Jake... - powiedział lecz Ash już nie było. Po chwili zadzwonił telefon.
- Tak słucham? - odebrał.
- Czy rozmawiam z Nick'iem Afleckiem? - powiedział tajemniczy, kobiecy głos.
- Tak, o co chodzi?
- O Ciebie...
- Nie rozumiem?
- Kolejna ofiara? Nie pozwolę na to... - odłączyła się.
Nick nalał sobie whisky i usiadł na fotelu, myśląc kto to był...

Ashley · Wysłany: Nie 15:21, 04 Mar 2007 Temat postu:

Ash wróciła do domu. Nick spał na kanapie, nie chciała go budzić, więc wzięła kąpiel, ubrała nocną koszulę i położyła się na łóżko.

Ashley · Wysłany: Pon 16:20, 05 Mar 2007 Temat postu:

Ash obudziła się. Zrobiła wszystkie codzienne czynności i napisała kartkę do Nick'a:
Kochanie idź załatw sprawę z księdzem. Kocham Cię, będe wieczorem ;*
Wyszła.

Nick · Wysłany: Wto 17:05, 06 Mar 2007 Temat postu:

Nick miał dziwny sen... Śnił mu się ślub... Lecz nie był on udany... Ktoś przyszedł i go zniszczył... Naszczęście to był tylko sen i po chwili się obudził. Pierwsze co zrobił to wziął prysznic, a następnie zrobił sobię jajecznicę i zaparzył kawę. Gdy zjadł i wypił ubrał dżinsy i do tego koszulę. Wyszedł.

Nick · Wysłany: Wto 17:17, 06 Mar 2007 Temat postu:

Nick wrócił do domu z zakupami. Zaczął je rozpakowywać i gdy to zrobił usiadł przed telewizorem i zaczął oglądać jakiś program.

Ashley · Wysłany: Wto 20:49, 06 Mar 2007 Temat postu:

Ash weszła do domu. Po chwili zauważyła Nick'a na kanapie.
- A ty co tak leniuchujesz? Już niedługo nasz ślub! - pocałowała mężczyznę.

Nick · Wysłany: Wto 20:51, 06 Mar 2007 Temat postu:

- A tu Cię zdziwię! - wstał i pokazał Ash zakupy - I ustaliłem termin na ten co chcieliśmy i kupiłem garnitur - uśmiechnął się.

Ashley · Wysłany: Wto 20:52, 06 Mar 2007 Temat postu:

- Ja pójdę z dziewczynami kupić suknię, pomogą mi - także się uśmiechała - Ja się jeszcze zajmę ciastami.

Nick · Wysłany: Wto 20:53, 06 Mar 2007 Temat postu:

- Kupujesz, tak?

Ashley · Wysłany: Wto 20:56, 06 Mar 2007 Temat postu:

- Chyba oszalałeś! Twoja niedługo już żona piecze sama! Wszystko... a ty kochany zajmujesz się jedzeniem - wtuliła się w niego lecz po chwili przerwał tą chwilę telefom - odbiorę.
- Tutaj dom Ashley i Nick'a w czym mogę pomóc - zaśmiała się.
- Nie rób tego... ostrzegam cię! - znowu ten tajemniczy, kobiecy głos która rozmwiał z Nick'iem, po chwili się odłączyła.
- Halo? Halo...
Ash wróciła do Nick'a.
- Dziwne... ktos mówił nie rób tego. Eh... Może pomyłka... - znowu wtuliła się w niego - zmęczona jestem.

Nick · Wysłany: Wto 20:58, 06 Mar 2007 Temat postu:

- To chodź, idziemy spać! - wziął ją na ręce i zaniósł do sypialni. Położył ją na łóżku i rozebrał. Zaczął ją pieścić w miejscach intymnych... całować...

Ashley · Wysłany: Wto 21:01, 06 Mar 2007 Temat postu:

- Mieliśmy iść spać? - zaśmiała się i zaczęła zdejmować ciuchy mężczyźnie.

Nick · Wysłany: Wto 21:01, 06 Mar 2007 Temat postu:

- Niby tak - kontynuował.

Ashley · Wysłany: Wto 21:02, 06 Mar 2007 Temat postu:

Po skończończonym stosunku para zasnęła.