Autor |
Wiadomość |
Stephen |
Wysłany: Pon 21:40, 12 Mar 2007 Temat postu: |
|
Po długim dniu chłopak wrócił do domu i poszedł spać. Obudził się kilka godzin później. "Przecież dziś moje urodziny!" pomyślał patrząc na zegarek z datą. Spojrzał na wyświetlacz telefonu. Życzenia tylko od Alice. Zastanawiał się czy Beatriz, mimo ich kłutni, też mu je złoży. |
|
|
Stephen |
Wysłany: Czw 15:48, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
Stephen obudził się i wykonał kilka podstawowych porannych czynności. Gdy był gotowy wyszedł z domu. |
|
|
Stephen |
Wysłany: Wto 21:12, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
Steve wszedł do śrpdka i skierował się do kuchni. Rozpakował górę zakupów, którą naniósł do domu. Poszedł do łazienki, a koło północy położył się spać. Przed zaśnięciem pomyślał, że w najbliższych dniach powiniem pogadać z Beatriz. |
|
|
Stephen |
Wysłany: Śro 14:14, 21 Lut 2007 Temat postu: |
|
Steve obudził się i spojrzał w bok. Nie było jej. Wstał i poszedł do salonu. Na stoliku znalazł karteczkę. Uśmiechnął się pod nosem i ruszył do łazienki. Po godzinie wyszedł z domu. |
|
|
Beatriz |
Wysłany: Nie 18:45, 11 Lut 2007 Temat postu: |
|
Bea obudziła się i rozejrzała. Przypomniała sobie, że nocowała u Steva. "Albo raczej - ze Stephenem..." pomyślała i wstała cicho. Poszła się ubrać, zostawiła karteczkę i wyszła. |
|
|
Beatriz |
Wysłany: Czw 20:00, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
"Kocham cię" zaczęło rozbrzmiewać w głowie Bei. Zastanowiła się ile go zna. Nie dużo. A już doszło do tego... Myślała, że po tym co przeszła, już nigdy nikogo nie obdarzy tym uczuciem. Jeszcze chwilę milczała, by w końcu odpowiedzieć szeptem.
- Ja też cię kocham... |
|
|
Stephen |
Wysłany: Śro 17:05, 07 Lut 2007 Temat postu: |
|
Po stosunku Steve połozył się obok dziewczyny i objął ramieniem.
- Jesteś cudowna. - szepnął. - Kocham cię. |
|
|
Beatriz |
Wysłany: Śro 17:03, 07 Lut 2007 Temat postu: |
|
Bea cała mu się oddała. |
|
|
Stephen |
Wysłany: Śro 17:02, 07 Lut 2007 Temat postu: |
|
- Tak, tak. Nie martw się! - powiedział i długo ją pocałował. Znów zaczął pieścić jej ciało. |
|
|
Beatriz |
Wysłany: Śro 16:45, 07 Lut 2007 Temat postu: |
|
W pewnej chwili Beatriz oprzytomniała i gwałtownie odepchnęła Steva.
- Czekaj. Pamiętałeś o jakimś zabezpieczeniu? he? - spytała kładąc się na jego klatce piersiowej. |
|
|
Stephen |
Wysłany: Śro 16:40, 07 Lut 2007 Temat postu: |
|
Chłopak zdjął Bei ostatnie częsci ubioru i znów zaczął całować, schodząc coraz niżej jej ciała. |
|
|
Beatriz |
Wysłany: Wto 17:24, 06 Lut 2007 Temat postu: |
|
- Mhm. - mruknęła tylko i objęła go. Pocałowała go namiętnie. Serce biło jej jak oszalałe. |
|
|
Stephen |
Wysłany: Wto 16:44, 06 Lut 2007 Temat postu: |
|
Steve objął ją, a potem podniósł i przeniósł do sypialni. Położył Beę na łóżku i zaczął całować po ciele.
- A teraz ci cieplej? - spytał, kiedy jego twarz zrównała się z jej twarzą. |
|
|
Beatriz |
Wysłany: Pon 19:57, 05 Lut 2007 Temat postu: |
|
- Teraz nie dość, że jestem mokrawa to jeszcze mi zimno - powiedziała rozpaczliwie. Było jej zimno także z wrażenia. Podeszła do Stephena i zdjęła mu koszulę, która akurat była sucha. Przytuliła się do jego ciepłego ciała. |
|
|
Stephen |
Wysłany: Pon 19:50, 05 Lut 2007 Temat postu: |
|
Steve podszedł do niej i objął.
- Faktycznie jesteś trochę mokra. Hm, ja też... - speszył się. - Może wygodniej ci będzie bez niej? - spytał i zaczął podnosić jej sukienkę w górę, zdjął ją przez głowę Bei i odłożył na krzesło. |
|
|