Autor |
Wiadomość |
Jake |
Wysłany: Pon 15:25, 19 Mar 2007 Temat postu: |
|
Jake przyszedł do gabinetu Nicole. Poprosił o odpowiedni druk i usiadł przy stoliku. Wystosował odpowiednie pismo:
Ja, niżej podpisany Jake van der Woodsen chciałbym ubiegać się o przyznanie mojej partnerce, Blair Waldorf, płatnego urlopu zdrowotnego. Poniżej załączam zaświadczenia o szkodliwości pracy wśród stężonego chloru, a ciąży. Z góry dziękuję,
J.v.d.W.
Jake wyszedł z biura. |
|
|
Nicole |
Wysłany: Wto 19:41, 13 Mar 2007 Temat postu: |
|
Nicole weszła do swojego gabinetu. Odłożyła torbę na bok, a sama usiadła do biurka. Nie chciała narobić sobie zaległości. Zaczęłą pracę. |
|
|
Nicole |
Wysłany: Pon 14:52, 12 Lut 2007 Temat postu: |
|
Nicole skończyła pracę. Ogarnęła trochę gabinet, po czym wyszła z niego. |
|
|
Nicole |
Wysłany: Sob 12:56, 10 Lut 2007 Temat postu: |
|
Nicky weszła do pracy. Usiadła w fotelu i zaczęła robotę. |
|
|
Nicole |
Wysłany: Nie 20:30, 04 Lut 2007 Temat postu: |
|
Nicole skończyła pracę na dziś. Postanowiła wybrać się gdzieś na spacer. Wzięła swoje rzeczy i wyszła, zamykając gabinet. |
|
|
Nicole |
Wysłany: Nie 18:47, 04 Lut 2007 Temat postu: |
|
Nicole weszła do gabinetu. Miała świadomość tego, że skoro jest w ciąży nie powinna teraz intensywnie pracować. Postanowiła więc, że przyjdzie do pracy w niedziele i zajmie się połową tego, co zostało przeznaczone na jutro. Rozpoczęła więc pracę. |
|
|
Nicole |
Wysłany: Czw 19:33, 01 Lut 2007 Temat postu: |
|
Nicole postanowiła skończyć na dziś. Wstała, wzięła swoje rzeczy i wyszła z gabinetu. |
|
|
Nicole |
Wysłany: Czw 14:39, 01 Lut 2007 Temat postu: |
|
Nicky przyszła do pracy. Chwilę jeszcze dochodziła do siebie po porannych mdłościach. Gdy jej przeszło rozpoczęła pracę. Dość dużo nazbierało się przez jej wyjazd... Dość dużo by skupić się tylko na tym... |
|
|
Nicole |
Wysłany: Pon 17:26, 22 Sty 2007 Temat postu: |
|
Nicole skończyła na dziś. Postanowiła trochę wypocząć. Nie zamierzała siedzieć w biurze ani chwili dłużej, to pomieszczenie kojarzyło jej się wyłącznie z pracą. Wzięła torbę i wyszła. |
|
|
Nicole |
Wysłany: Pon 10:21, 22 Sty 2007 Temat postu: |
|
Nicky weszła do pracy. Drożdżówki odłożyła na szafkę, a sama zaczęła przeglądać papiery, dotyczące sądu. W przerwie zjadła jedną z drożdżówek. Wróciła do pracy. |
|
|
Nicole |
Wysłany: Czw 15:28, 18 Sty 2007 Temat postu: |
|
Nicole spojrzała na swoje biurko. Jakimś cudem już nic jej nie zostało. Zapoznała się jeszcze z ostatnim papierem i wyszła z biura. |
|
|
Nicole |
Wysłany: Czw 12:39, 18 Sty 2007 Temat postu: |
|
Nicole weszła do biura. Usiadła w fotelu, odpisała szybko na smsa Cindy i zaczęła papierkową robotę. |
|
|
Nicole |
Wysłany: Wto 17:04, 16 Sty 2007 Temat postu: |
|
Nicole skończyła pracę na dziś. Wzięła swoją torbę i zamknęła gabinet, po czym wyszła na miasto. |
|
|
Nicole |
Wysłany: Wto 12:02, 16 Sty 2007 Temat postu: |
|
Nicole weszła do gabinetu. Swoją małą torbę zdjęła z ramienia i zawiesiła na krześle. Potem sama na nim usiadła, przekręcając się w koło. Nareszcie się opamiętała. Rozejrzała się po ogromnym gabinecie. Tyle książek... Przynajmniej nie będzie się nudziła, przeglądając dane mieszkańców sprzed parudziesięciu lat, które jeszcze przetrwały! Zaśmiała się w duchu. Na biurku już czekały na nią papiery od Alyssy na dzisiaj, a obok także jej własna sterta dokumentów. Zaczęła więc je przeglądać i wypełniać, podpisywać, zatwierdzać, odrzucać... Westchnęła ciężko, ale mimo wszystko nie przerwała pracy. Zamierzała wszystko wypełnić. |
|
|
Nicole |
Wysłany: Nie 16:59, 31 Gru 2006 Temat postu: Gabinet Nicole Walker |
|
To tutaj możesz przyjść z problemem, dotyczącym miasta, bo to właśnie w tym gabinecie urzęduje burmistrz StarCity! |
|
|