Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nicole
Burmistrz
Dołączył: 31 Gru 2006
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 12:51, 23 Sty 2007 Temat postu: Gmach sądu |
|
|
Gmach sądu w StarCity.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Dezire
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 13:40, 24 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Dez weszła do sądu. Miała ze sobą papiery, znalazła sekretariat, który był na drugim piętrze i zapytała o pokój 206. Wyszła na trzecie piętro i weszła do pokoju.
-Dzień dobry. Jestem Dezire Bullere, zastępca prokuratora.
-Miło mi. Jack Atwood, prokurator.-mężczyzna uścisnął dłoń Dezire.-Za niecałą godzinę mamy rozparwę. Proszę za mną.
Dezire ruszyła za prawnikiem. Weszli do sekretariatu. Jack podał jej papiery.-To są akta sprawy.-podał jej dwie teczki.-Przejrzyj je.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dezire
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 14:57, 24 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Po zakończeniu rozprawy Dez pożegnała się z współpracownikiem i wyszła z sądu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dezire
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 13:16, 25 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Dez jak błyskawica pojawiła się w sądzie. Wybiegła na trzecie piętro i weszła do pokoju, gdzie czekał już prokurator Jack Atwood.
-O, Dezire. Witam!-powitała ją.
-Dzień dobry. Prosił pan abym przejrzał te papiery.-połozyła je na biurko.- Przygotowałm już akt oskarżenia.-podała prokuratorowi papiery. Ten zaczął czytać.
-Świetnie, jeżli świadkowie zeznają na niekorzyść oskarżonego. Mamy proces w kieszeni, bo dowody są niepodważalne. Ale chodżmy już. Za 15 minut zacznie się rozprawa.- wyszli z pokoju i ruszyli w stronę sali rozpraw.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dezire
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 14:44, 25 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Dez wyszła z sali sądowej.
-To już drugi termin rozprawy, a oskarżony dalej się nie stawił.-powiedziała z lekką złością i poirytowaniem do Jacka.
-Jessica chcę odwlec jak najdalej tą sprawę, żeby mieć czas na ustalenie zeznań z oskarzonym i przedawnić dowody. Znam jej metody obrony...no, nic. Musimy przygotować się na poniedziałek. Miłego dnia!-rzucił w stronę Dez odchodząc. Ta ruszyła do wyjścia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dezire
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 11:38, 26 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Dez weszła do sądu. Zaniosła dokumenty do sekretariatu, zostawiła wiadomość dla Jacka i równie szybko jak się pojawiła znikła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Marta_xD
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z zaskoczenia.
|
Wysłany: Nie 20:18, 28 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Martha przyszła poraz pierwszy tu, do sądu. Spytała się oczywiscie paru osób gdzie ma się udać itd. i wszystko poszło gladko.
Martha przepracowała ok. 4h i wyszła.
Byla taaaaaka szczęśliwa!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Marta_xD
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z zaskoczenia.
|
Wysłany: Czw 18:17, 01 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Martha po zajeciach przybyła do pracy.
Pamiętała dokładnie drogę i szybko dotarła tam, gdzie miała.
Przepracowała 4h i wyszła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liam
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 15:53, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Liam znalazł kancelarię adwokacką, w budynku gmachu sądu. Zgłosił, że jest nowym zastępcą i rozpoczął pracę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liam
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 17:48, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Liam skończył pracę na dziś. Zadowolony z pierwszego dnia pracy wyszedł z budynku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liam
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 19:18, 04 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Liam wszedł do sądu. Zgłosił się tam, gdzie wczoraj i zaczął pracę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liam
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:17, 04 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Po przepracowanych paru godzinach, Liam skończył pracę. Wyszedł z budynku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liam
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 21:16, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Liam wszedł do budynku. Rozpoczął pracę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Marta_xD
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z zaskoczenia.
|
Wysłany: Pią 14:36, 09 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Martha szybko wbiegła do budynku sądu. Co ona powie na swoje usprawiedliwienie? Że rodzina ciężko chora? Że leżała w szpitalu?
Niee... najlepiej powiedzieć prawdę. Mef ze wszystkeigo się wytłumaczyła i poszła do swojego 'pokoju'. Po drodze minęła drzwi, na ktorych tabliczka glosiła napis:
"Liam Heitman"
-Hm... ktoś nowy-pomyślała i weszła do sali obok.
Po 4h wyszła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liam
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 17:26, 12 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Liam spojrzał na zegarek. Wziął swoją bluzę oraz rzeczy, pożegnał się ze wszystkimi i ruszył w kierunku domu Nicole.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|