Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nicole
Burmistrz
Dołączył: 31 Gru 2006
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 12:11, 15 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Nicky weszła, a raczej wbiegła do lasku. Jeszcze tu nie była, a bardzo chciała poznać to miejsce, które tak zachwalano. Już dawno nie miała okazji do pobiegania... Kiedy zobaczyła Blair i Beatriz natychmiast się uśmiechnęła i pomachała im, jednak nie chciała przeszkadzać dziewczynom. Pobiegła dalej. Po jakimś czasie wybiegła z lasku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Blair
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 13:39, 15 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- Dezire była u mnie - zmarszczyła czoło Blair. - Muszę lecieć. Zajrzę na uczelnię. Pa! - powiedziała Blair i pobiegła dalej, wkładając słuchawki do uszu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beatriz
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 14:38, 15 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Beatriz również zatkała uszy słuchawkami i ruszyła w stronę parku, a potem do samochodu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ally
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 19:40, 15 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ally weszła do lasu. Rozejrzała się i stwierdziła, że tutaj również nie ma żywej duszy. Ruszyła dalej przed siebię, w stronę miasta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beatriz
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 15:13, 18 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Bea weszła do lasu. Drzewa chroniły przed deszczem, niewielkim deszczem, ale zawsze coś. Dziewczyna bardzo polubiła to miejsce, było tu pusto, cicho i spokojnie. Szła przed siebie, śpiewając piosenki które leciały w mp3.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beatriz
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 15:53, 21 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Bea weszła do lasu. Wyciągnęła z torebki słuchawki i włączyła muzykę. Potem wygrzebała z niej aparat. Poszła przed siebie, co jakiś czas zatrzymując się i pstrykając zdjęcie. "Może to pech? Może prawdziwa miłość, prawdziwe szczęście jest możliwe tylko raz? Eeh... A co z Alyssą?" Beatriz dziwnie się poczuła. Nie powinna była wnikać w szczegóły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ashley
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 17:46, 21 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ash weszła w głąb lasu. Zaczęła sobie spacerować, aż zauważyła Beatriz. Podeszła do niej.
- Hej, coś się stało? - zapytała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beatriz
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 17:48, 21 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Bea wyjęła słuchawki z uszu.
- Ash, jak miło cię widzieć! Brakowało mi kogoś do rozmowy. Tak, stało się, a w dodatku nie wiem, czy to było dobre czy złe. - dziewczyna skrzywiła się lekko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ashley
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 17:50, 21 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ash usiadła koło dziewczyny.
- No dalej, mów...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beatriz
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 17:52, 21 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Bea wzięła głęboki wdech.
- No więc, na naszej ulicy ostatnio wprowadziło się trochę nowych ludzi. Poszłam do domu obok się przywitać. I tam mieszka taki facet, Ryan, i jest taki miły i przystojny...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ashley
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 17:59, 21 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- No właśnie widziałam... No... i...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beatriz
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 18:04, 21 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- No i trochę pogadaliśmy, i wogóle tak fajnie mi z nim było. A potem zaczął mnie... całować! To było trochę dziwne, to znaczy, przyjemne, ale... Znaliśmy się od kilku minut! Chyba jestem nim zadużona... Ale to jeszcze nie koniec... - Bea przerwała na chwilę, chcąc poznać opinię Ash.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ashley
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 18:06, 21 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- No... hm... Nie wiem czy to dobrze... Bo wkońcu nie znacie się dobrze... Ale narazie nie jest tak źle. Może się zakochał?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beatriz
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 18:12, 21 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- Kto wie... A potem nagle przestał i chyba się trochę speszył. A potem powiedział, że poprzedniego dnia kogoś poznał, i że wydawało mu się, że to...miłość? Coś w ten deseń. No i że teraz poznał mnie i nie wie co o tym myśleć. - spojrzała na Ashley i kontynuowała - I wiesz co jeszcze mi powiedział? Że tą dziewczyną była Alyssa! I że u niej nocował... A potem nagle wstał i wyszedł! - Bea oparła głowę na rękach i gapiła się przed siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ashley
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 18:15, 21 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- C.. Co? Nie wiem co powiedzieć... Albo jest jakimś chamem... albo się zagubił. Ale u niej nocował... czy z nią?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|